niedziela, 31 stycznia 2016

Chapter 20| Jest Violetta? 1/2

14 komentarzy:


Zostaw komentarz. To mnie motywuję.
      To nie może być prawda. Nie teraz. Nie w tej chwili. To nie może być kurwa prawda! Violetta musi mi pomóc. Ja nie dam sobie rady. Czym prędzej pukam do jej mieszkania. Drzwi się otworzyły po jakiś trzech sekundach. A kto mi je otworzył?  Verdas. Ugh. Nie potrzebuję go tylko Castillo. Teraz. Już. Natychmiast.

niedziela, 24 stycznia 2016

Chapter 19| Zostań ze mną.

9 komentarzy:


            
Zostaw komentarz. To mnie motywuję.
       Jedenasta czterdzieści jeden. Za dziewiętnaście minut samolot Francesci odleci. Wbiegam jak najszybciej na lotnisko wraz z Leonem, Ludmiłą i Fede po czym szukamy brunetki.
-Fran!-Krzyknęłam gdy zauważyłam brązowooką. Podbiegliśmy do niej w mgnieniu oka. Mało myśląc przytuliłam Comello.

niedziela, 17 stycznia 2016

Chapter 18| Dziękuję.

11 komentarzy:

Zostaw komentarz. To motywuję.

        Z dedykacją dla Maddy i Comouflage.

        Jesteśmy już w  LA. Wreszcie. Mam już dość tego całego tygodnia, naprawdę. Wolałbym wyjechać na Hawaje niż wracać do Rzymu. Miasta, w którym ostatnie lata mojego nastoletniego życia nie należały do najlepszych. Szczerze mówiąc, gdy przeszedłem próg mojego pokoju hotelowego po czym wyjrzałem przez okno i zauważyłem nasz stary dom wszystkie wspomnienia wróciły. Dosłownie wszystkie. Przypomniały mi się wszystkie chwilę i te dobre i te złe.
  

niedziela, 10 stycznia 2016

Chapter 17| Nie dałeś rady.

12 komentarzy:


            
Zostaw komentarz. To mnie motywuję.

       Ten Federico jest jakiś głupi. Po tak długim czasie spostrzegł, że nie ma Violetty. Nie powie, szybki jest. Gdy chciałem odłożyć telefon na szafkę obok znowu zaczął dzwonić. Nie patrząc kto dzwoni odebrałem.

niedziela, 3 stycznia 2016

Chapter 16| Halo?

11 komentarzy:
Zostaw komentarz. To mnie motywuję.


             Kogo mają? Jaki Acze? Tyle pytań zero odpowiedzi.
-Acze?-Zapytałem głupio.
-Tak to ja.-Rzucił dumnie w moją stronę Filipe.
-Przyprowadźcie ją.-Dodał Burcman z chytrym uśmiechem. Popatrzyłem w stronę, w którą zmierzali jego wspólnicy. Po chwili usłyszałem krzyk i wołanie pomoc, a na samym końcu uderzenie jakby w twarz i ryknięcie, aby ta osoba się uspokoiła. Kurwa. Teraz przeszli samych siebie! Nie daruję gnojom. Wchodzą do pomieszczenia z Violettą.

sobota, 2 stycznia 2016

Notka aktualizacyjna na 2016 r.+Podsumowanie roku 2015.

4 komentarze:
***
Witam, Witam!
            Wiem, że miał być dzisiaj rozdział i zapewne na niego czekacie, ale.. zresztą przeczytajcie, a się dowiecie.
Na samym początku może podsumowanie roku 2015. Więc tak, Na chwilę obecną jest:

Statystyka

Informacje

Blog opowiada o losach bohaterów serialu "Violetta". Nie jest odwzorowaniem serialu.

Rozdziały są publikowane w każdą niedzielę.


Szablon widnieje od 12.08.2015 r.

Wykonał go mój grafik.
Treść zawiera wulgaryzmy, bez treści erotycznej.

Kontakt:
setka.verdas@o2.pl
Data założenia bloga: 21.02.2015 r.
Tytuł aktualnego opowiadania: "In My Dreams"


Pozdrawiam, Daria.

Obserwatorzy

Moja lista blogów, które czytam ^^

Tłumacz! ;D

© 2015 Daria Jorgistas
BDSGN