sobota, 24 stycznia 2015

Rozdział 4- Do niczego tam nie doszło!

            Po zjedzeniu śniadania Lu zadzwoniła do mnie z pytaniem czy pójdziemy na zakupy więc się zgodziłam. Chciałam pozmywać, ale Leon mi nie pozwolił dlatego poszłam się ubrać. Po wykonaniu tej czynności wyglądałam cudownie jak to uznał mój
Strój Violetty
chłopak. Usłyszałam dzwonek do drzwi, a moim oczom ukazała się Lu, która przyszła po mnie. Pożegnałam się z Leonem całusem w policzek i poszłyśmy do centrum handlowego.-I jak się układa z Leonem?-Blondynka zaczęła rozmowę.-Wiesz wspaniale. I nawet zaprosił mnie na dziś wieczór na romantyczna kolację.-Powiedziałam uradowana.-Aha. bo wiesz Fede mówił mi co wyrabialiście jak weszedł do ciebie do domu...I chyba wiesz co mam namyśli...-

Odparła z chytrym uśmieszkiem.-Co?! My tylko się całowaliśmy!! Do niczego tam nie doszło!-Krzyknęłam zdenerwowana.-Spokojnie. Ja nie wiem czy to prawda. Gdy Fede przyszedł do domu zaczął mi tłumaczyć o tym jak was przyłapał na gorącym uczynku.-Tłumaczyła jednocześnie mnie uspokajając.-Oj jak do mnie przyjdzie będzie miał przechlapane.-Rzekłam wściekła. Nim się obejrzałyśmy byłyśmy już na miejscu. Najpierw idziemy do sklepu H&M, a kończąc na sklepie ZARA.
*4 godziny później*
     Skończyłyśmy już zakupy i bolą nas strasznie nogi więc postanowiłam zadzwonić po Leona, żeby po nas przyjechał.
-Halo Leon? Możesz po nas przyjechać?-Zapytałam.
-Tak skarbie. Tylko gdzie jesteście?-Odpowiedział po chwili.
-Jesteśmy przed centrum handlowym.-Odparłam.
-Dobrze kotek za 10 minut będę.-Rzekł.
-Ok. Czekamy do zobaczenia.-Powiedziałam i zakończyłam rozmowę. Więc tak jak powiedział mój chłopak, tak zrobił i przyjechał po nas. Weszłyśmy do auta i przywitałam się z Leonem całusem w policzek.-Cześć skarbie.-Powiedział przy całusie w policzek jednak widziałam, że liczył na coś więcej.-Halo! Ja też tu jestem! Dość tych amorów! Przecież możecie się śmiało całować w domu, a nie teraz!-Burknęła ze śmiechem Lu. Po czym ruszylismy.
*20 minut później*
     Odwieźliśmy Lu do jej domu i zrobiłam mały hałas Fede za to co powiedział swojej dziewczynie(od aut. czyli Lu) gdy wszedł do mojego domu. Nie wiedział co powiedzieć tylko spuścił  głowę i spłonął ze wstydu. Leon w każdym bądź razie nie wiedział o co mi chodzi i wypytywał się mnie w aucie. Gdy mu opowiedziałam chciał wrócić i zrobić mu jeszcze większy hałas, ale po chwili zrezygnował i powiedział, że mam brata o bujnej wyobraźni z czym się zgodziłam. Wreszcie dojechaliśmy do mojego domu.-Może wejdziesz?-Spytałam z uśmiechem.-Chętnie.-Odparł wchodząc do mojego mieszkania.-Chcesz coś do picia?-Zaproponowałam.-Wiesz co może sok.-Odpowiedział nie odrywając ode mnie wzroku, więc poszłam do kuchni po sok i zaniosłam Leonowi. Usiedliśmy na kanapie i wtuliłam się w tors mojego ukochanego, a on ucałował mnie w czołu po czym się uśmiechłam. Postanowiłam, że zrobimy sobie wieczór filmowy i oglądniemy film komediowy pt. " Głupi, głupszy i najgłupszy". Po czym postanowiliśmy, że naszą randkę przełożymy na jutro bo mamy na dziś dość wrażeń.
*Ludmiła w tym samym czasie*
   To jaki hałas zrobiła mu Viola rozbawiło mnie kompletnie. Tylko jedno mnie zastanawia dlaczego tak mi powiedział.-Fede. Mam pytanie czemu powiedziałeś mi nie prawdę o tym co Vila robiła z Leonem??-Zapytałam spokojnym głosem.-No...bo...ja...Ja chciałem wkurzyć Violę, bo wiem jak nie lubi o tym mówić z jej udziałem i myślałem, że będzie się śmiać, a jednak wyszło na odwrót i za to oberwałem i to nie źle.-Powiedział, a ja z nie dowierzaniem na niego patrzyłam.-Gniewasz się?-Spytał mnie po chwili.-Oj Fede...No trochę się gniewam, ale następnym razem nie wkurzaj Violi proszę. Widzę, że układa jej się z Leonem więc nie psuj tego bo zobaczysz do czego jestem zdolna.-Odparłam grożąc mu palcem.
*Leon*
    Viola zasnęła. Ona tak słodko śpi, ale przecież nie zostawię jej na kanapie. Więc wziąłem ją na ręce i zaniosłem do sypialni. Gdy kładłem ją na łóżku przebudziła się.-Leon gdzie idziesz?-Spytała zaspanym głosem.-Śpij...Ja idę już do domu kochanie.-Powiedziałem głaszcząc ją po głowie.-Nie!! Nigdzie nie idziesz śpisz ze mną. I koniec kropka.-Odparła i wzięła pidżamę, a potem poszła do łazienki się przebrać. Nie wiedziałem co powiedzieć i siedziałem jak słup.-A ty jeszcze siedzisz?Czemu się nie przebrałeś?-Pytała wychodząc z łazienki.-Ale ty mówisz serio?!-Powiedziałem po ocknięciu się.-Tak. Czy coś ci nie pasuje? Jak chcesz to możesz spać w pokoju gościnnym lub na kanapie w salonie.-Odparła.-Nie wręcz przeciwnie tylko jestem zdziwiony twoją propozycją.-Rzekłem.-To już się nie dziw tylko idź się przebrać w twoje bokserki.-Mówiła wyciągając moje bokserki z szafy. Wziąłem bieliznę i poszedłem się przebrać jak kazała moja dziewczyna. Gdy przyszedłem położyłem się koło ukochanej i przykryłem kołdrą.-A tak z ciekawości zapytam.Skąd masz moje bokserki?-Zapytałem, a ona wtuliła się we mnie.-Zostawiłeś je u mnie wczoraj więc je schowałam na wszelki wypadek taki jak ten.-Rzekła po czym momentalnie zasnęła.Skąd jej przychodzą takie pomysły "pomyślałem" no cóż za to ją kocham. Gdy skończyłem rozmyślać zasnąłem.

_____________________________________________
Hejo!! Na dziś rozdział 4. Nie wiem czy jutro wstawię rozdział,ale zobaczę czy będę miała wenę. Powiem krótko
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=CZEKASZ NA NEXT
Ps. Zapomniałabym teraz możecie pisać w komentarzach rezerwację na rozdział czyli będę dedykować rozdziały dla osoby/osób, które będą chciały np.
Ten rozdział jest dedykowany...(osobie, która chce)

W dzisiejszym rozdziale była mała kłótnia rodzeństwa Castillo. Czy się pogodzą i czy Viola wybaczy Fede co zrobił? Zobaczycie w następnym rozdziale!!!

Setka :D    

1 komentarz:

Każdy Wasz komentarz wywołuję uśmiech na mojej twarzy oraz motywuję do dalszego pisania, za co Wam serdecznie dziękuję! ❤

Statystyka

Informacje

Blog opowiada o losach bohaterów serialu "Violetta". Nie jest odwzorowaniem serialu.

Rozdziały są publikowane w każdą niedzielę.


Szablon widnieje od 12.08.2015 r.

Wykonał go mój grafik.
Treść zawiera wulgaryzmy, bez treści erotycznej.

Kontakt:
setka.verdas@o2.pl
Data założenia bloga: 21.02.2015 r.
Tytuł aktualnego opowiadania: "In My Dreams"


Pozdrawiam, Daria.

Obserwatorzy

Moja lista blogów, które czytam ^^

Tłumacz! ;D

© 2015 Daria Jorgistas
BDSGN