Więc tak... Każdy z was wie, że są wakacje i wszyscy albo gdzieś wyjeżdżają albo siedzą w domu. Ja należę do tych osób, które wyjeżdżają i do tych, którym brakuje weny. Tak jak tytuł mówi ZAWIESZAM BLOGA. Nie martwcie się nie zawieszam na zawsze. Zawieszam tylko do końca wakacji. We wrześniu, a dokładniej 5 września pojawi się rozdział aktualnego opowiadania. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.
Do zobaczenia :)
Daria :D
Strony
▼
sobota, 25 lipca 2015
Zawieszam, ALE WRÓCĘ!
sobota, 18 lipca 2015
Rozdział 28-Tak, tak.
Zostaw komentarz. To mnie motywuje! |
Rozdział dedykuję mojej przyjaciółce bez, której by nie powstał :**
Dwa dni później
Dziś jest ten dzień. Dzień, w którym dowiemy się jaka płeć jest naszego dziecka. Wchodzę właśnie do gabinetu. Leon czeka zniecierpliwiony na poczekalni, aż ginekolog potwierdzi, że to dziewczynka. Siadam na kozetce po czym się kładę podciągam do
piątek, 17 lipca 2015
Rozdział 27-A będzie noc poślubna?
Zostaw komentarz. To mnie motywuje! |
-Weź przestań. Proszę.
-Co? Ale co mam przestać?
-Chcesz, żeby twoja dziewczyna, która nosi twoje nienarodzone dziecko była ciągle czerwona?
-A czemu nie. Moim zdaniem ładnie się rumienisz.
-Leon!-Krzyknęłam i walnęłam go lekko w ramie.
-No co?-Bąknął ze śmiechem.
poniedziałek, 13 lipca 2015
Nazywam się...Zobaczycie w poście niżej.
Więc tak... Nadszedł ten czas kiedy dowiadujecie się jak mam na imię. xD Nie musicie się martwić, że blog należy do kogoś innego. Po prostu postanowiłam zmienić nazwę :D Od dzisiaj będę podpisywać się Daria.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania rozdziału 27, bo jak już wspomniałam jak nie będzie 8 komentarzy to rozdział 28 pojawi się dopiero na następny tydzień :)
Daria :D