czwartek, 5 marca 2015

Rozdział 14-Na wieś?! cz.1

              
Zostaw po sobie komentarz. To mnie motywuje!
 *Violetta*
 Obudziłam się wtulona w tors mojego narzeczonego. Przytuliłam się do niego jeszcze mocniej i zaczęłam kreślić znaczki na jego umięśnionym torsie. Mimowolnie uśmiechłam się pod nosem
przypominając sobie wczorajszą noc.-Dzień dobry kotku.- Szepnął mi szatyn do ucha po czym pocałował w czoło.-Cześć kochanie. Jak się spało?-Spytałam po czym spojrzałam na niego.-Hm... Wiesz ja bym tego spaniem nie nazwał.-Odparł wyszczerzając rząd swoich białych ząbków.-Oj... Nie przesadzaj.-Mruknęłam.
-No co? To dla mnie spanie nie było. Tylko coś innego.
-No dobra to jak ci się leżało?
-Violcia nie oto chodzi.
-Mówiłeś, że to spaniem się nie nazywa.-Uśmiechnęłam się szeroko.
-Ok. Nie będę się kłócić. A tak w ogóle to co dzisiaj za dzień?
-Dzisiaj jest sobota kochanie.
-O czyli mamy wolne więc będziemy sobie leżeć do 11.00.-Oznajmił wygodnie rozkładając się na łóżku.-Muszę cię zmartwić misiu.
-Co!? Dlaczego?
- Bo wyjeżdżamy.
-Ale jak!? Czemu ja nic nie wiem?
-Spokojnie Fede też nie wie. Razem z Lu postanowiłyśmy, że dzisiaj wyjedziemy na weekend do domku na wsi nie daleko BA, żeby odpocząć od miasta.
-Na wieś?!
-Tak na wieś. Nie cieszysz się?
-Violu ja cię po prostu KOCHAM!-Krzyknął i zaczął mnie całować.-Dobra, a teraz idź się ubierz i będziemy się pakować, bo Ludmiła i Federico będą tu o 10.30.- Gdy to powiedziałam Leona już nie było w pokoju. Musi na prawdę się cieszyć~Pomyślałam. Szybko poszłam spakować walizki i pomknęłam do łazienki się ubrać.

*3 godziny później*
  Właśnie dojechaliśmy do domku. Ja z Lu i Fede nie zdążyliśmy nawet wysiąść z auta, a mój kochany Leoś wyleciał z samochodu niczym torpeda. Zaczął krzyczeć "Jestem na wsi!" i tańczyć. Fede mało myśląc wziął telefon do ręki i zaczął to nagrywać. Ja stałam i przyglądałam się tej całej sytuacji. Po jakiś 10 minutach wygłupiania się chłopaki wzięli walizki i zanieśli do pokoi...

_______________________________________________
Hej! Dzisiaj krótko, ale jest! Jak widzicie to pierwsza część rozdziału, więc druga pojawi się w niedziele.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=CZEKASZ NA NEXT!!!!!!

                               1 komentarz=NEXT
Setka :D

1 komentarz:

  1. Jestem samolubna :C Zapomniałam, na sto kroć zapomniałam.! Przebaczysz? Rozdział jak zwykle wspaniały ;*

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz wywołuję uśmiech na mojej twarzy oraz motywuję do dalszego pisania, za co Wam serdecznie dziękuję! ❤

Statystyka

Informacje

Blog opowiada o losach bohaterów serialu "Violetta". Nie jest odwzorowaniem serialu.

Rozdziały są publikowane w każdą niedzielę.


Szablon widnieje od 12.08.2015 r.

Wykonał go mój grafik.
Treść zawiera wulgaryzmy, bez treści erotycznej.

Kontakt:
setka.verdas@o2.pl
Data założenia bloga: 21.02.2015 r.
Tytuł aktualnego opowiadania: "In My Dreams"


Pozdrawiam, Daria.

Obserwatorzy

Moja lista blogów, które czytam ^^

Tłumacz! ;D

© 2015 Daria Jorgistas
BDSGN